Ballada o Akademosie
Żył sobie kiedyś heros – wtedy bardzo znany
Akademosem by przez wszystkich nazywany.
Żył sobie śmiało i mu nie przeszkadzało,
że dziś wiemy o nim prawie nic – właściwie – mało.
Akademosem by przez wszystkich nazywany.
Żył sobie śmiało i mu nie przeszkadzało,
że dziś wiemy o nim prawie nic – właściwie – mało.
Ludzie go bardzo widocznie lubili,
bo po jego śmierci lasek mu posadzili.
I tak uczcili pamięć tego herosa,
że nazwali ten las Gajem Akademosa.
bo po jego śmierci lasek mu posadzili.
I tak uczcili pamięć tego herosa,
że nazwali ten las Gajem Akademosa.
A gaj ten trwaniem w miejscu się zbytnio nie znużył,
bo różnym sławnym ludziom się bardzo przysłużył.
Na przykład Platon chętnie tu przebywał
i jako akademię dla młodych filozofów go używał.
bo różnym sławnym ludziom się bardzo przysłużył.
Na przykład Platon chętnie tu przebywał
i jako akademię dla młodych filozofów go używał.
Ha! Tu cię mamy, Akademosie!
Od „akademii” imię wzięło się?
Nic podobnego, przecież pierwotnie
to Akademos był, a nie odwrotnie.
Od „akademii” imię wzięło się?
Nic podobnego, przecież pierwotnie
to Akademos był, a nie odwrotnie.
To „akademia” jest jeszcze nowa,
dziś mało kto wie o przodku tego słowa,
wielkim i dzielnym naszym herosie – Akademosie.
dziś mało kto wie o przodku tego słowa,
wielkim i dzielnym naszym herosie – Akademosie.
Więc pamiętajmy o nim czasami,
Może się zmieści pomiędzy wierszami
Wielki i dzielny nasz heros - Akademos.
Może się zmieści pomiędzy wierszami
Wielki i dzielny nasz heros - Akademos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz